piątek, 27 maja 2011

Atrani jeszcze raz przed południem

Budynek osadzony na skale i dookoła bogata, piękna roślinność.

Osiołki ze skrzyniami na grzbiecie dowożą szary piasek na kamienny brzeg Morza Tyreńskiego.
  Plaża w Atrani, jak już wspominałem, bezpłatna.
Morze Tyreńskie i jego urwisty brzeg a w górze kręta, wąska droga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz